W związku z dyrektywą w sprawie praw akcjonariuszy, Komisja Europejska zorganizowała konferencję na temat ładu korporacyjnego w UE w XXI wieku.
Wnioski z niej można podsumować w następujący sposób:
Holenderski Kodeks ładu korporacyjnego w swojej uaktualnionej wersji wskazuje długoterminowe budowanie wartości jako główną zasadę przewodnią.
Niektóre spółki zaczynają ustanawiać komitety (rady) ds. zrównoważonego rozwoju, które zajmują się zagadnieniami zrównoważonego rozwoju i monitorują postępy w osiąganiu wyznaczonych celów. Niektóre powołują także zewnętrzną radę doradczą ds. zrównoważonego rozwoju (jak w przypadku DSM).
Prelegenci zgodzili się, że stwierdzenie Miltona Friedmana, iż „jedyną odpowiedzialnością przedsiębiorstw jest osiąganie zysków” jest już nieaktualne. Ograniczanie ryzyka i tworzenie nowych możliwości poprzez ocenę społecznego oddziaływania spółek stało się ważne.
Istnieje zapotrzebowanie na menedżerów pełniących rolę dobrego gospodarza (managerial stewardship).
Uważa się, że częściowym rozwiązaniem jest zintegrowany model sprawozdawczości.
Ład korporacyjny to znacznie więcej niż jeszcze większa uwaga skoncentrowana na akcjonariuszach, jeżeli chcemy podejmować wszystkie nowe wyzwania.
Poza radami i akcjonariuszami, nie należy zaniedbywać trzeciego filaru: kadry kierowniczej. Do dnia dzisiejszego nie poczyniono zbyt wielu ustaleń w przedmiocie odpowiedzialności kadry kierowniczej w zakresie interesów interesariuszy. Jej wynagrodzenie powinno uwzględniać tę kwestię.
IV raport Kinga wskazuje, że rola rad sprowadza się do integracji i znajdywania kompromisów.
Nie możemy zlekceważyć faktu, że UE ma coraz mniejsze zaufanie do rad; zwykle oddają one większe uprawnienia akcjonariuszom nawet jeśli spotykają się na zgromadzeniach tylko raz w roku, a ich porządek obrad jest już napięty.
Organy regulacyjne mają także skłonność do lekceważenia innych istniejących modeli akcjonariatu w Europie (model akcjonariuszy kontrolujących, w którym niezależni dyrektorzy odgrywają kluczową rolę w odróżnieniu od modelu akcjonariatu rozproszonego, w przypadku którego długoterminowy zrównoważony rozwój faktycznie nie stanowi priorytetu).
Ważne jest objaśnienie obowiązków dyrektorów i sprawdzenie, czy są one zgodne z interesami spółki.
Tak długo jak spółki mają swój wkład w społeczeństwo, inwestorzy są niezmiennie gotowi w nie inwestować (to typowe dla branży farmaceutycznej, w której inwestorzy nadal wierzą w cel działalności, pomimo ujemnych przepływów pieniężnych).